Szukaj:
abc
o nas
login
strona główna
przygotowania
o sprzęcie
co zabrać
transport
w trasie
kuchnia
warsztat
testy sprzętu
reportaże z wypraw
ciekawostki
filmy
książki
do ściągnięcia
o stronie
inne strony
Podole 2009 - Zdjęcia
W upalny poranek wyładowujemy rowery w Tarnopolu (007192)
Zejście po stromych schodach wykazało wszystkie niedociągnięcia w mocowaniu bagażu - co miało spaść to spadło (007193)
Zamek w Tarnopolu (007194)
Tarnopol - jazda promenadą nad zalewem (007195)
Tarnopolskie lato. Panie się opalają, panowie łowią (007196)
Garażowymi opłotkami wyjeżdżamy z Tarnopola (007197)
Na drodze do Zbaraża spotykamy wiele ciężarówek z piaskiem (007198)
Kierowca początkowo twierdzi że nie jest to droga do Zbaraża, jednak ostatecznie udziela nam swojej rekomendacji (007199)
Jazda wśród mozaiki podolskich pól (007200)
Złote dachy cerkwi to dość popularny akcent w ukraiñskim krajobrazie (007201)
Cerkiew i cmentarz w Dubowcach (007202)
Przełom rzeki Hnizdecznej przez pasmo Miodoborów (007203)
Rzeka Hnizdeczna i Miodobory - panorama (007204)
Pomnik Chmielnickiego w Zbarażu (w nagrodę za obleganie pobliskiego zamku z naszą załogą) (007205)
Zamek w Zbarażu - dziedziniec wewnętrzny (007206)
Zamek w Zbarażu (007207)
Panorama Zbaraża z góry zamkowej. (007208)
Święty Jan Nepomucen nie jest specjalnie popularny na Ukrainie, jednak w Zbarażu stał sobie jak należy przy moście (007209)
Ze Zbaraża kierujemy się w stronę pasma Miodoborów (007210)
Podole jest generalnie bezleśne, więc odpoczynek w cieniu drzew był luksusem (007211)
Wieczorny widok na pasmo Miodoborów w okolicach Maksymówki. Góry są długie więc dobre do jazdy, południowe zbocza są strome i bogate w wapienne skałki. (007212)
Grzbietem Miodoborów idzie bardzo wygodna droga (007213)
Droga na grzbiecie Miodoborów na odcinku Maksymówka - Stary Skałat (007214)
W drodze (007215)
Zamek w Skałacie sprawiał wrażenie opuszczonego i zaniedbanego (007216)
Poranek na łące (007217)
Droga przez Miodobory na odcinku Skałat - Okno (007218)
Pola na grzbiecie Miodoborów (007219)
Bardzo nieliczne odcinki wymagały podprowadzenia roweru (007220)
Pola i łąki (007221)
Zjazd z grzbietu do miejscowości Okno (007222)
Zjazd do Okna (007223)
Nagrobki i kaplica na polskim cmentarzu w Krasnym (007230)
Do ukrytych wśród bujnej zieleni polskich nagrobków nie prowadziła żadna ścieżka, mimo że tuż obok znajdował się "czynny" cmentarz ukraiñski (007225)
Krasne - polskie nagrobki z początku 20 wieku poukrywane były w głębokich chaszczach (007224)
Ukryte w trawie nagrobki (007226)
Na cmentarzu w Krasnym (007227)
Polski nagrobek z 1903 roku (007228)
Wnętrze kaplicy (007229)
Jeden z wielu pomników poległych na wojnie, która jak wszyscy wiedzą zaczęła się w...1941 roku ;-) (007231)
Łąki nad Zbruczem w okolicach Satanowa (007232)
Kąpielisko w Satanowie (007234)
Kąpielisko w Satanowie - kaskady wodne na Zbruczu (007233)
W poszukiwaniu przedwojennej drogi nad Zbruczem. (007235)
Jedyne rozsądne wyjście z lasu prowadziło przez rzekę. W ten sposób pokonaliśmy dawną granicę polsko-radziecką. (007236)
Polski kino-teatr we wsi Iwankowce. Podobno nie działa dopiero od 15 lat. (007237)
Wieczorny zjazd do doliny Zbrucza (007238)
Wieczorny zjazd do Doliny Zbrucza (007239)
Jeden z mijanych pomników Lenina (007240)
Zarówno starzy jak i młodzi przyglądali się nam z zaciekawieniem, zawsze byli mili i chętni do rozmowy (007241)
U tej miłej rodziny nabieraliśmy wody. Potem matka z córką zaprowadziły nas nad rzekę aby pokazać dobre miejsce na biwak. (007242)
Chłopi już wracają z sianem, a my jeszcze jemy śniadanie (007243)
Dolina Zbrucza na odcinku Holeniszcze - Husiatyn (007244)
Ścieżka malowniczo wiła się wśród kwiatów (007245)
Gdyby wykładane mozaiką przystanki były w Portugalii, to kafelki można było by kupić w każdym sklepie z pamiątkami. (007246)
I znowu nad Zbruczem (007247)
Odpoczynek przed sklepem (007248)
Było gorąco więc chłodziliśmy się lodami... (007249)
...oraz wodą (007250)
Gdzie my właściwie jesteśmy? (007251)
Jazda po łące, drogi chwilowo brak (007252)
Lubieżnie wysunięty języczek Radka świadczy o niezwykłej przyjemności jaką w ten upalny dzieñ dostarczały nam wiejskie hydranty (007253)
To gdzie jest ta kładka? Rola miejscowych w znajdowaniu drogi bywa często kluczowa (007303)
Kładka nad Zbruczem we wsi Zbrzyź. Luźne deski i wyraźny przechył sprawiły że tym razem zrezygnowaliśmy. Może następnym razem... (007314)
Przy hydrancie (007254)
Upragniona kąpiel w Zbruczu (Żabiñce) (007304)
Dolina Zbrucza na odcinku Zbrzyź - Żabiñce. Zwracaja uwagę piękne wapienne skałki (007255)
Nad Zbruczem (007256)
W rumiankowych polach (007257)
Powiewająca koszula Szlachcica doskonale komponowała się ze wszystkim (007258)
Niskie ciepłe słoñce zagląda do wioski (007259)
Polewać mógł każdy, ale kołowrót obsługiwała tylko kierowniczka studni (007260)
Wieczorne nabieranie wody (007261)
Miejscówka nad rzeką Zwañczyk (007262)
Zamek w Kamieñcu Podolskim. To tutaj (według Sienkiewicza) wysadzili się Wołodyjowski z Kettlingiem (007263)
Zamek w Kamieñcu Podolskim (007264)
Panorama (ok 300 stopni) dziedziñca zamku w Kamieñcu Podolskim (007265)
Ratusz w Kamieñcu Podolskim (007266)
Kamieniec Podolski - jedna z uliczek (007267)
Przydrożne ozdoby. (007268)
Ruiny starej stacji paliw - takie dystrybutory to już tylko ciekawostka (007305)
Kolejna przystankowa mozaika (007306)
Źródełko z wodą koło Chocimia, oczywiście pięknie przyozdobione (007307)
Radek jako projektant elektrowni ochoczo fotografował nietypowe rozwiązana energetyczne. Oto jedno z nich. (007312)
A to już prawdziwa corrida! (007269)
Zamek w Chocimiu położony jest nad samym Dniestrem (007270)
W niedzielę na zamek w Chocimiu przyjeżdżają tłumy nowożeñców (007310)
Jedni zajeżdżają limuzynami.... (007308)
...ale najbardziej popularny samochód dla nowożeñców to tuningowana Łada (007309)
Przy pomocy wyjazdowej apteczki sanitariuszka Olga opatruje ukraiñską turystę, która w wyniku upadku na kamienie doznała głębokiej rany kolana. (007271)
Nad Dniestrem po burzy (007272)
Zakole Zbrucza widziana z Okopów Świętej Trójcy (007273)
Zakole Zbrucza widziana z Okopów Świętej Trójcy - panorama (ok 200 stopni) (007274)
Zakole Zbrucza widziane z Okopów Świętej Trójcy - jeden z najpiękniejszych widoków na wyjeździe (007275)
Studnia ozdobiona wyciananką z blachy (007276)
W drodze nad Dniestr (007277)
Przydrożne słoneczniki (007278)
Kapliczka na polach (007279)
Topole jak w Toskanii (007280)
Rzemienna huśtawka nad Dniestrem dostarczyła nam sporo dobrej zabawy. Nikt jednak nie odważył się skoczyć do wody. (007281)
Blaszana brama z wyklepanymi wzorami (007282)
Olga z ciekawością zagląda na podwórko żeby zobaczyć kolejną studnię przyozdobioną blaszanymi "wycinankami" (007283)
Blaszana kapliczka (007284)
Droga Bielowce - Trubczyn (007285)
Karasek ochoczo polewał głowę Piły zimną wodą licząc że ten w koñcu ochłonie i przestanie ciągle gnać do przodu (007311)
Wieczorne widoki (007286)
Olga zgubiła kask, dzięki czemu na zdjęciu mogła zaprezentować swoją nienaganną fryzurę. (007287)
Ukryta w jarach wioska Trubczyn - bez wskazówek miejscowych przejazd przez labirynt wąwozów byłby niemożliwy (007288)
W ramach błądzenia znaleźliśmy nawet ośrodek wypoczynkowy (007289)
Przy zachodzącym słoñcu udało się w koñcu wjechać na pola po drugiej stronie wsi (007290)
Słoneczniki wieczorem (007291)
Kopuły cerkwi - świetny drogowskaz do kolejnej ukrytej w jarach wioski. (007292)
Babcia u której spaliśmy w sadzie obdarowywała nas czym tylko mogła - jabłkami, ogórkami, pomidorami i winem. (007293)
Czym chata bogata, tym rada! (007313)
Wspólne zdjęcie z gościnną gospodynią (007294)
Droga nad Dniestrem której nie było (na mapie, a w zasadzie jak się potem okazało tylko na powojennej mapie) okazała się bardzo malownicza. (007295)
Nad Dniestrem - panorama (007302)
Nad Dniestrem (007296)
Pomiędzy jednym a drugim zakolem Dniestru musieliśmy pokonywać takie oto pagórki. (007297)
Kolejne blaszane wycinanki (007298)
Detal architektoniczny (007299)
Suszone rybki to popularna zakąska do piwa (007300)
Po drodze do domu odwiedziliśmy jeszcze stragan z suszonymi rybami. (007301)
Powrót do reportażu
2009 ©
Koło Roweru
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach
określionych przez redakcję Koła Roweru >>
zobacz.
strona główna
|
index