Strona G��wna
Szukaj:   
abc     o nas     login
Wzmocnij POWER - wyjd¼ na rower
z powrotem strona główna do góry

Norweskie Fiordy - informacje praktyczne

Dojazd

Od roku 2006 można z w miarę rozsądne pieniądze dolecieć do Oslo (lotnisko Gardenmoen, 60 km na północ od centrum) liniami Norwegian. Ceny biletu w jedną stronę zaczynają się od ok. 50 euro - należy kupować jak najwcześniej bo im bliżej dnia wyjazdu tym ceny wyższe - jeden dzieñ zwłoki przy zakupie kosztował nas ok 40 euro. Za przewóz roweru należy doliczyć 300 koron norweskich (NOK) w jedną stronę (ok 150 PLN). Przewóz roweru należy dodatkowo potwierdzić dzwoniąc do centrali w Oslo. Linie Norwegian nie wymagają pakowania roweru, należy jednak odkręcić pedały i skręcić kierownicę. Obsługa lotniska (terminal Etiuda) oczywiście o tym nie wie i od razu mówi że nie mogą zabrać nie zapakowanego roweru, dobrze więc mieć przy sobie wydrukowaną korespondencję z liniami lotniczymi lub kazać im zadzwonić do biura i się dowiedzieć.


Przewóz roweru w Norwegii

Autobusy dalekobieżne bez problemu zabierają rowery - koszt to 50% biletu na daną trasę. Rozkład jazdy autobusów należy sobie sprawdzić w Internecie i wydrukować, gdyż na dworcu w Oslo nie ma ogólnego rozkładu a jedynie informacje na monitorach o najbliższych odjazdach i przyjazdach. Większość kursów dalekobieżnych obługuje linia NOR-WAY. Autobusy nocne sa nieco droższe od dziennych ale są bardzo wygodne - mają specjalne siedzenia z leżanką na nogi i duże odstępy między fotelami. W 2006 roku nocny kurs Oslo - Andalsnes kosztował 590 NOK + 295 NOK za rower.
Promy przez fiord w miejscach gdzie nie ma mostów kosztują do 20 do 50 NOK od osoby, rower płynie gratis. Promy pasażerskie (te które nie zabierają samochodów) są bardzo drogie, np. za przepłyniecie z Aurland do Gudvanger zapłaciliśmy 180 NOK za osobę. Rejs po fiordzie Geiranger - 143 NOK.


Ludzie, język

Wszędzie bez problemu można porozumieć się po angielsku. Norwegowie nie są specjalnie gadatliwi, więc parę podstawowych zwrotów wystarczy.


Sklepy, Ceny

Norwegia to jeden z najdroższych krajów w Europie. W miarę możliwości należy więc zabrać jak najwięcej jedzenia z Polski (liofilizaty, suche wędliny).
Przykładowe ceny w roku 2006: Chleb 10 NOK, puszka fasoli 8 NOK, puszka pomidorów 6 NOK, słoik oliwek 8 NOK, masło malutkie 1 NOK, kilo bannanów 17 NOK, kilo jabłek 27 NOK, kilo cebuli 13 NOK, kilo pomidorów 40 NOK, ogórek 1 szt. 13 NOK, jajko 2 NOK, sok pomarañczowy 1.5l 15 NOK, kartka pocztowa 6-10 NOK, znaczek do polski 8.50 NOK, herbatniki 300g 13 NOK.
Wstep do kościoła stavkirke kosztuje 35-50 NOK.
Może się zdarzyć brak sklepu w ciągu dnia, należy więc mieć zawsze jakiś zapas jedzenia.
UWAGA: Większość sklepów nie akceptuje wypukłej karty Masterkard (chociaż akceptuję VISA), niektóre sklepy akceptują tylko karty norweskie więc należy zawsze mieć przy sobie gotówkę.


Noclegi

Nie ma żadnych problemów z biwakowaniem na dziko, jest to wręcz dozwolone. Wszelakie inne formy noclegu są bardzo drogie.


Pogoda

Pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Należy liczyć się z temperaturami rzędu 5 stopni na płaskowyżach jeśli akurat jest pochmurno i pada, ale krem przeciwsłoneczny też może się przydać. Oczywiście dobre ubranie przeciwdeszczowe jest podstawą. Śpiwór puchowy 500g jest wystarczający na lato.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach
określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz.
strona główna |  index

0.01839 sek.  optima cennik