Szukaj:
abc
o nas
login
strona główna
przygotowania
o sprzęcie
co zabrać
transport
w trasie
kuchnia
warsztat
testy sprzętu
reportaże z wypraw
polska
europa
świat
ciekawostki
filmy
książki
do ściągnięcia
o stronie
inne strony
Nadbużański poranek. Pochmurny, pachnący wiosną i wczorajszym deszczem, pełen śpiewu ptaków (011785)
Po wczorajszym deszczu zostało sporo kałuż. Nawet dobrze się składa, bo testuję nowy system błotników (011786)
Nadbużańskie łąki w wiosennej odsłonie (011787)
Błękit jest komercyjny! (011788)
Robi się coraz ciekawiej. Tej drogi nie ma na mapie, co nie znaczy że jej nie ma w rzeczywistości. (011789)
No i dotarłem nad Bug. Wody jest sporo, ale płynie spokojnie. (011790)
Nad Bugiem (011791)
Wiosna (011792)
Kontynuuję trasę zastanawiając się dokąd zaprowadzi mnie droga (011793)
Nadbużańskie zakamarki (011794)
Docieram do pięknej plaży (011795)
Pochmurno nie znaczy ponuro (011796)
Na plaży (011797)
Dalej droga znika w zieleni (011798)
Tutaj jeszcze dostrzegam oczyma wyobraźni ślady drogi (011799)
Hmm, tutaj to już nawet ja nie widzę drogi (011800)
Poziom pierwszy - poświęcić buty. Poziom drugi - poświęcić majtki. To była droga "trójkowa" (gdybym nosił stanik to też bym zamoczył). (011802)
Po ostatecznej rozprawie z rozlewiskiem (011803)
Odbijam od Bugu i jadę przez lasy. (011804)
Kościół w Barcicach (011805)
Łąki nad Bugiem w wiosennej odsłonie (011806)
Rzepak dużo lepiej wychodzi na zdjęciach przy burzowym niebie (011807)
W tle dolina Bugu. Teraz jadę nad Narew. (011808)
Nad Narwią (011809)
Droga wzdłuż Narwi (011810)
Rozlewiska nad Nawrią (011811)
Ostatni etap wycieczki prowadzi polnymi drogami w lekko pagórkowatym terenie. (011812)
I na koniec - taka oto architektoniczna perełka (011813)
Powrót do reportażu
2014 © Koło Roweru
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach
określionych przez redakcję Koła Roweru >>
zobacz.
strona główna
|
index