Szukaj:
abc
o nas
login
strona główna
przygotowania
o sprzęcie
co zabrać
transport
w trasie
kuchnia
warsztat
testy sprzętu
reportaże z wypraw
ciekawostki
filmy
książki
do ściągnięcia
o stronie
inne strony
Przez Pogórze do Olsztyna
Sobota rano - wyładowujemy rowery na stacji w Iławie (007003)
Przejazd przez Iławę (007004)
Przejazd przez Iławę - chwilami były nawet ścieżki rowerowe (007005)
(007006)
Malowniczych dróg gruntowych nie brakowało (007007)
Mimo suszy drogi nie były piaszczyste (007008)
Liści na drzewach jeszcze nie było, za to jemioła miała się dobrze (007009)
Malownicze drogi wiły się przez pola (007010)
Mijaliśmy porozrzucane wśród pól siedliska z czerwonymi dachami (007011)
I tak od wioski do wioski (007012)
Typowa architektura regionu (007013)
Brukowany mostek nad Kanałem Iławskim (007014)
Nad Kanałem Iławskim przyszedł czas na odpoczynek (007015)
Na mostku (007016)
Pierwsze wiosenne pąki maja kolor jaskrawej zieleni (007017)
A w trawie siedział sobie pająk (Darownik Przedziwny) (007018)
Część trasy okazała się zagrodzona, ktoś podstępnie wykupił kawałek po którym chcieliśmy przejechać, próbowaliśmy obejść bokiem ale nic z tego nie wyszło (007019)
Jazda przez zawilcowe lasy to stały element wiosennych wyjazdów (007020)
Zawilec Gajowy
(Anemone Nemorosa)
(007021)
Czasami drogę stanowiły tylko bruzdy po traktorze (007022)
W bruzdach (007023)
SONY DSC (007024)
Spotkany wśród pól strach (007025)
Jazda przez pola skoñczyła się przeprawą przez pastwiska (007026)
Malownicza droga za (007027)
Przydrożna kapliczka (007028)
Jedzie Marek (007029)
Widok z biwaku (007030)
Ruiny pałacu w Sasinach (007031)
W drodze na nocleg nad jeziorem Sasiny (007032)
Rozbijanie obozowiska (007033)
Wieczorne ognisko i kiełbaski (007034)
(007036)
Kanał Elbląski (007035)
Dzieñ drugi - wyjazd z noclegu (007037)
kontynuujemy naszą jazdę bocznymi drogami (007038)
Czerwone dachy (007039)
W Sambrodzie napotkaliśmy nieoczekiwanie taki oto kościół (007040)
Jest wiosna, są bociany (007041)
(007042)
(007043)
W krainie cieni (007044)
(007045)
Las jeszcze trochę jesienny ale w powietrzu czuć wiosnę, ptaki śpiewają, drzewa nieśmiało wypuszczają pąki (007046)
Dyskretne pagórki przyozdobione wodnymi oczkami (007047)
Tu żeśmy się trochę pogubili. Czasami wszystko się niby zgadza a wyjeżdża się w zupełnie nieoczekiwanym miejscu (007048)
Na rynku w Morągu (007049)
Rynek w Morągu (007050)
Jezioro Narie (007051)
Zawilec Gajowy lekko nadgryziony (007052)
Oczywiście każdy chciał mieć zdjęcie z armatą (007053)
Zdjęcie z armatą jest fajne, ale zdjęcie na armacie to dopiero coś! (007075)
Przylaszczka pospolita (007054)
Marek korzystając z chwili przerwy usnął (007055)
(007056)
(007057)
Telewizja oknem na świat. Tu mamy nawet dwa okna. (007058)
(007059)
(007060)
Przy pomocy licznika sprawdziliśmy jak szybko trzeba biec żeby pobić rekord świata w maratonie. Jedyny problem to biec tak przez 2 godziny.... (007061)
Nie ma wiosny bez kaczeñców (007062)
Rzeka Pasłęka (007063)
(007064)
(007066)
Kościół w Gutkowie (007065)
Kościół w Gutkowie (007067)
Zasłyszane w Olsztynie:
"Tato, tato, pani mówiła że to papież".
Cóż proszę pani, to jednak Nepomuk! (007068)
Parasole na olsztyñskiej starówce (007069)
Słoneczny zegar późnił się dobre 7 godzin. (007070)
Wieczorne cienie na olsztyñskiej starówce (007071)
Olsztyñska starówka najładniejsza jest późnym popołudniem, kiedy wpada na na nią ciepłe światło. Byłem raz rano i wcale mi się nie podobała. (007072)
SONY DSC (007073)
(007074)
Przedsionek do przewozu rowerów w pociągu Intercity. (007076)
Powrót do reportażu
2010 © Koło Roweru
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach
określionych przez redakcję Koła Roweru >>
zobacz.
strona główna
|
index