|
|
KsiążkiLudzie coraz więcej i coraz częściej podróżują. Rower ten swojski, poczciwy, od dawna towarzyszący nam środek lokomocji – dzielnie sobie poczyna na współczesnych szlakach przygody. Wielu ludzi, z różnych powodów, wybiera właśnie taki sposób na poznawanie Świata. Jazda rowerem staje się czymś więcej niż tylko sposobem na utrzymanie kondycji fizycznej, spędzanie wolnego czasu. Powstaje swego rodzaju filozofia podróży, w której przemieszczanie się przy pomocy dwóch kółek napędzanych siłą własnych nóg nabiera zasadniczego znaczenia, zaś świat postrzegany z perspektywy roweru wygląda zupełnie inaczej niż przez okno samochodu, samolotu czy pociągu. Spotkani ludzie stają się bliżsi, krajobrazy – bardziej wyraziste. Gdy sięgamy po książki podróżniczo-rowerowe, odkrywamy, że wiele osób odczuwa podobnie, zaś ich sposób myślenia ubogaca również i nasze postrzeganie świata. Dlatego też postanowiliśmy zarekomendować takie książki czytelnikom Koła Roweru. Publikacje podzieliliśmy pod względem zawartości na praktyczne – przewodniki, atlasy, które ułatwią zaplanowanie i poprowadzenie tras oraz beletrystykę – podróżniczo-rowerowe opowieści z odbytych wypraw, których lektura w długie zimowe wieczory rozpali wyobraźnię czytelników. Mamy nadzieję, że opisane przygody i przeżycia rowerowych podróżników staną się inspiracją do realizacji własnych planów. PRZEWODNIKIBELETRYSTYKA Ptak Złotego Wiatru czyli 7000 km samotności na chiñskim rowerze
Niezwykła opowieść o całkiem niespodziewanej, trwającej pięć miesięcy podróży przez Chiny, Laos, Kambodżę i Wietnam. To nie tylko relacja z wyprawy, ale przede wszystkim opowieść o przemianie, jaka następowała w Autorze w miarę przemierzanych kilometrów i pokonywanych przeciwności, o przemyśleniach, jakie towarzyszyły mu na każdym etapie jego wędrówki. Ta wielowymiarowość i głęboki humanizm powieści sprawia, że pozostaje ona w pamięci i w sercu długo po przeczytaniu ostatniej strony. Atutem książki są również wspaniałe zdjęcia. Wielka szkoda, że do tej pory nie doczekała się wydania „papierowego” - trzymamy kciuki, by to wkrótce nastąpiło! Szybsza niż lew
Książka jest bardzo autorską impresją z trwającej trzy tygodnie, rowerowej podróży przez Kenię, Ugandę i Tanzanię, ubarwioną ponad siedemdziesięcioma fotografiami. Jej treść jest odzwierciedleniem podróżniczego entuzjazmu autorki, wyrazem jej spontanicznej radości z samodzielnej, wypełnionej wysiłkiem wędrówki. Warto wraz z Agnieszką wybrać się nad Jezioro Wiktorii. Odwiedzić magiczne miejsca - stanąć na równiku, przyjrzeć się, skąd wypływa Nil, spróbować sobie wyobrazić, jak wygląda nocny targ nad brzegiem jeziora. Kumari moja córka z Nepalu
Młoda Holenderka decyduje się na wyprawę rowerem na Daleki Wschód. Jej droga wiedzie przez Indie, Nepal, Chiny, Mongolię. Kobieta nie wie jednak, że ta podróż zmieni całkowicie jej życie. Spotyka bowiem małą, osieroconą dziewczynkę, która stanie się w przyszłości jej córką. Książka powstała z dziennika podróży. Jest to prosta, na gorąco spisana opowieść o odległym egzotycznym świecie, o jego pięknie, o fascynacji odmiennością, o trudnym do zaakceptowania ubóstwie i niesprawiedliwości. Zimne piwo i krokodyle
Autor zabiera nas w podróż do Australii. Jest to niezwykłe spotkanie z tym kontynentem, bowiem Roff Smith zdesperowany dziennikarz znanego pisma mieszkający od 15 lat w Australii postanawia wyruszyć w podróż, aby odnaleźć swój cel w życiu. „Cel: nawiązanie jakiejś więzi z krajem, w którym przez te wszystkie lata żyłem jak obcy”. Słaba kondycja finansowa jak również pragnienie bezpośredniej bliskości z nieznanym zadecydowało o wyprawie rowerem. W ciągu 9 miesięcy przemierzył 16.000 kilometrów. O tym jakie przygody, niebezpieczeñstwa, napotkał na swej drodze dowiemy się z książki która stanowi oryginalną kronikę podróży po wciąż nieznanym kontynencie. Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd Listy z podróży afrykañskiej z lat 1931-1937
Przejmująca, napisana pięknym, barwnym językiem opowieść o spełnionych marzeniach polskiego przedwojennego podróżnika, który różnymi środkami transportu – głównie jednak rowerem – dzięki niesamowitej odporności fizycznej i psychicznej dwukrotnie pokonał kontynent afrykañski! Wnikliwa analiza socjologiczna, krytyka polityki kolonialnej i spostrzeżenia, które wydają się niezwykle aktualne również w odniesieniu do Afryki współczesnej. Gdzie koñczy się droga Samotna wyprawa po bezdrożach Azji
Mongolia. O tym marzyła Erika Warmbrunn: uciec w głąb Azji, znaleźć się w miejscach, których nie odwiedzają wycieczki i nie opisują przewodniki turystyczne, zaryzykować i rzucić się w nieznane. Rowerem wyruszyła w podróż trwającą osiem miesięcy, liczącą osiem tysięcy kilometrów, którą rozpoczęła u brzegów Bajkału. Samotnie przejechała przez Mongolię, Chiny i wzdłuż Wietnamu, koñcząc podróż w Dolinie Mekongu. Erika Warmbrunn za książkę „Gdzie koñczy się droga” otrzymała nagrodę Miles From Nowhere imienia Barbary Savage przyznawaną autorom najlepszych książek podróżniczych. Syberia raz jeszcze. Rowerem z Kazachstanu do Polski szlakiem powrotu z zesłania
Autor - jako półroczne dziecko, był wywieziony wraz z matką na Sybir. Niewielu jego rówieśników tam dojechało - to właśnie zmarłe niemowlęta polskie jako pierwsze znaczyły ten nieludzki szlak. W roku 1946 rozpoczęły się powroty tych, którzy przeżyli. Matka notowała nazwy wszystkich stacji w drodze powrotnej do Polski. 50 lat później - autor, który jest dziś nauczycielem, trenerem sportowym, wraz ze swoim 20 letnim synem przejechali tę trasę jeszcze raz - rowerami - 5.500 km! Pasjonująca relacja - jak wygląda dziś rzeczywistość polskich śladów na tamtym obszarze. Rowerem po Europie
Amerykañskie małżeñstwo opowiada o swoich przygodach, zmęczeniu, zachwycie; spoglądając na Europę z wyraźnie amerykañskiej perspektywy. Odkryj to, co wszyscy turyści rowerowi już dawno wiedzą: że zwiedzanie Europy wcale nie musi oznaczać męczącego „zaliczania” miasta za miastem i spędzania nocy w pociągach lub autokarach. Podróżując rowerem zwiedzisz miasta swoich marzeñ, ale równocześnie przeżyjesz coś niezwykle autentycznego, czego zwykły turysta nie jest w stanie doświadczyć. Przemierzając malownicze wyspy greckie czy pola i wioski Włoch i Francji, odnajdziesz Europę, o jakiej marzyłeś. Rowerem do Azji Mniejszej
Jedną z pierwszych polskich wypraw rowerowych, jak byśmy dzisiaj powiedzieli, egzotycznych, była bez wątpienia wycieczka zorganizowana przez Feliksa Gołębiowskiego z Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów przez Rumunię, Bułgarię i Turcję do Stambułu w 1931 roku. Wyekwipowani po kolarsku, z małym bagażem, większą odwagą i jeszcze większym entuzjazmem oraz pełni żądzy pokonywania coraz większych przestrzeni wyruszyli na polskich rowerach w nieznany świat.
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz. strona główna | index |