|
|
Islandia 2004Na co dzień mało kto pamięta, że mamy w Europie takie państwo jak Islandia. Niewielka wyspa tuż pod kołem podbiegunowym zamieszkała przez 250 tysięcy ludzi. Chociaż Polacy są tam najbardziej liczną mniejszością narodową, nie jest to kraj o którym dużo się w Polsce mówi, często pomijają go nawet prognozy pogody. Zresztą co tu prognozować - średnia temperatura lipca wynosi 13 stopni a wiatr hula po ogromnych pustkowiach z zawrotnymi prędkościami. Przed
wyjazdem zdawałem sobie sprawę z tego, że może być ciężko.
Wiedziałem że przyjdzie mi walczyć z wiatrem i niepogodą, że
moje plany mogą pokrzyżować wezbrane rzeki i burze piaskowe. Ale
wiedziałem też że będzie pięknie, wręcz zaskakująco. Teraz, po
powrocie mogę powiedzieć, że było jeszcze ciężej, ale jeszcze
piękniej! Ogromne, niezamieszkałe przestrzenie, kamieniste drogi
wiodące przez płaskowyże, zielone łąki na których pasą
się konie, potężne jęzory lodowców, strzelające gejzery i
dymiące pola lawowe, rwące rzeki i potężne kaskady wodospadów.
Woda, ogień, ziemia i powietrze we wszystkich swych postaciach - to
właśnie jest Islandia.
Statystyka wyjazdu (trasa wspólna):
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz. strona główna | index |