Wiem, że byłem szczęśliwy idąc. I może mniej szczęśliwy, osiągając cel i żyjąc później? Kiedy szedłem, było zimno i prawdziwie, później ciepło i śmiesznie. Nigdy nie potrafiłem sobie tego do koñca wytłumaczyć.
Marek Kamiñski „Moje bieguny”
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz. strona główna |
index