Strona G��wna
Szukaj:   
abc     o nas     login
Wzmocnij POWER - wyjd¼ na rower
z powrotem strona główna do góry
Komentarz do artykuu: Jesieñ na Północy - Jesienny Wyjazd Rowerowy 2007
Autor: Piotr Piłaciński
Wbrew wcześniejszym planom Piąty JWR odbył sie nie na Pogórzu lecz na Dalekiej Północy. Uciekając przed nadciągającym nieszczęściem meteorologicznym w ostatniej chwiki zmieniliśmy plany i zgodnie z zleceniami dyżurnego synoptyka pojechaliśmy na pojezierza Ełckie, Suwalskie i Augustowskie.
efekt motyla?~Sofronoff
Odkąd regularnie zaglądam na stony KR, nie rozczarowałem się publikowanymi tu treściami.
Cieszę się również, że komantarze internautów nie trafiają w próżnię, strony są prawdziwie interaktywne.

Sens ponownego publikowania tych samych w rzeczywistości fragmentów, a różnicych się między:
Po drodze do Filipowa zjedliśmy drugie śniadanie nad jeziorem Garbaś, w Filipowie natomniast wzięliśmy udział w głosowaniu. Frekwencja wyborcza w grupie wyniosła 75%.

a:
Drugie śniadanie wypadło nad jeziorem Garbaś. Zrobiło się wtedy całkiem słonecznie. Wktótce dotarliśmy do Filipowa. Tam udaliśmy się niezwłocznie do komisji wyborczej i wzięliśmy udział w głosowaniu. Frekwencja wyborcza w grupie wyniosła 75%.

czy między:
Ostatnie kilkanaście kilometrów gnaliśmy przez kolorowe lasy żeby zdążyć na pociąg. Piąty JWR zakoñczył się na stacji w Augustowie.

a:
Potem gnaliśmy na pociąg. Gnaliśmy przez kolorowe lasy, po liściach, po leśnych pagórkach. Zdążyliśmy.

resztki taktu i cyberogłady każą mi przemilczeć. Na tym ma polegać nowość tej drugiej relacji, bardziej jesienność? Po co silić się na odmienność w takim wydaniu??? :-)))

Nie zależało mi na tym, aby powstała relacja numer 2.
Owszem, druga relacja jest bogatsza w opisy, ciekawe dygresje i wszystko to, czego z tej pierwszej oraz ze zdjęć się nie dowiedziałem.
Mam na myśli również te fragmenty, które jak mniemam właśnie przyszły do głowy autorowi z czasem (o tym, że Danowskie ma jednak znaczenie historyczne).
Relacja nr2 obok tej nr1 powinna chyba powstać w głowie Autora, zanim trafiła na łamy KR jako ta jedynie słuszna, ostateczna.
Hmmmm, chyba zostałem źle zrozumiany. Nie chcę jednak uchodzić za tego, co wie nalepiej, co i jak w KR powinno się ukazywać. Dzielę
2007-11-01 14:10

inne komentarze:[dodaj nowy]
deszcz ... szkoda~yakari
Witam. Szkoda że nie jechaliście na Pogórze. Mieszkam na podkarpaciu i zastanawiam się czy można by było z Wami kiedyś umówić się na jakiś  ... [dalej]2007-11-21 13:52
relacji numer 3 nie będzie~Piła
Cieszę się że podoba się bardziej. Co do tego że akurat dwa fragmenty są podobne ale zmienione to się nie zgadzam. "bardziej jesienność ... [dalej]2007-11-01 15:52
Kolejny wpis~kot001
Kolejny wpis na stronie to miła niespodzianka po pewnej przerwie. Po Suwalszczyźnie jechałem latem - tym milsza była lektura - zaraz zajrzę jeszc ... [dalej]2007-11-01 14:55
bo część wcięło~Sofronoff
Dzielę się swoimi przemyśleniami. Komentuję, skoro są ku temu narzędzia. Z pisaniem, mówieniem jest w koñcu jak z podróżowaniem. Można du ... [dalej]2007-11-01 14:14
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach
określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz.
strona główna |  index

0.02397 sek.  optima cennik