|
|
komentujesz artyku: Zielone Piekło
...porozmawialiśmy sobie trochę na ten temat - że normalni ludzie na niedzielne spacery nie przedzierają się po szyję w pokrzywach i po kolana w wodzie i takie tam inne uwagi o życiu. Mieliśmy po prostu nadzieję, że podniesione tony naszych głosów skłonią dziki do zmiany planów, albo przynajmniej do zbicia się w grupkę... Autor: Piotr Piłaciński
| |||||||||||||||
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz. strona główna | index |