|
|
komentujesz artyku: Trzy w jednym: Polska, Czechy, Niemcy - pociągiem, rowerem i pieszo.
Na naszą tegoroczną rowerową włóczęgę 2006 wyruszyliśmy tym razem w czerwcu. Zaplanowaliśmy ją nie tylko na rower, ale i na piesze wędrówki po górach i zwiedzanie Pragi, w której do tej pory nie byliśmy, bo w 1997 roku plany pokrzyżowała nam powódź. Tegoroczna droga była odpowiednio zaplanowana, przemyślana, a planowanie rozpoczęliśmy od pociągu, którym moglibyśmy najwygodniej przemieścić się do naszego punktu startu z rowerami i właśnie na wstępie PKP wycięły nam numer. Autor: Maryla Wolska
| |||||||||||||||
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz. strona główna | index |