kraje nadbałtyckie
Byczek. Najpierw (wieczorem) się mnie bardzo przestraszył i uciekł w krzaki. Rano był już znacznie bardziej odważny. Tupał nogą, łeb pochylał a łañcuch dłuuugi.
autor: Marek Feszczuk
data: 2000-06-28
foto id: 000481
zdjęcie: 7 z 26
wyświetleń: 412